Jak dziś skutecznie rekrutować ekspertów? Musisz pamiętać o LinkedInie i wdrożyć AI

Red Sky, czyli jedno z największych polskich startup studio, wraca do korzeni. Cel na najbliższe miesiące jest jasny: rozwinąć autorskie produkty i wyjść z nimi na rynek. Nie będzie to możliwe bez founderów do nowo powstających spółek. Kogo szukamy i jak wygląda obecnie rynek rekrutacji na stanowiskach C-level w startupach, opowiada Aleksandra Żołnowska, People & Talent Business Partner.

Jak wykorzystać AI w rekrutacji? I jakie są najważniejsze trendy w HR na 2024 rok? O tym opowiada Aleksandra Żołnowska, która posiada długoletnie doświadczenie w pozyskiwaniu kandydatów do rozwijających się startupów.

Jak dziś skutecznie rekrutować ekspertów? Wywiad z Aleksandrą Żołnowską, People & Talent Business Partner w Red Sky

Bartosz Fijałkowski, Brand Manager Red Sky: W 2023 roku zgarnęliśmy dwie nagrody: Pulsu Biznesu i EBEA za nowe technologie w rekrutacji i kształtowanie doświadczenia kandydata. Wiem, że to nie przypadek, ale egzemplifikacja tego, co udało się zrobić w waszym dziale. Jakbyś podsumowała te poprzednie 12 miesięcy?

Aleksandra Żołnowska: W 2023 roku i na początku 2024 skupiliśmy się na adaptacji do zmieniających się oczekiwań kandydatów i wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Naszym sukcesem jest wprowadzanie sztucznej inteligencji do procesów rekrutacyjnych, co znacząco poprawia ich efektywność i skraca czas poszukiwania talentów. Wprowadzanie takich innowacji jest szczególnie istotne w przypadku rekrutacji na stanowiska C-level. Tacy kandydaci są nierzadko bardzo wrażliwi na jakość, unikalność procesu rekrutacyjnego. Wychodząc przed peleton trendów, budujemy naszą przewagę konkurencyjną.

2024 rok w Red Sky

Cele na 2024?

Dalsze rozwijanie strategii Employee Advocacy, promowanie elastycznych modeli pracy oraz zwiększenie naszego zaangażowania w DEI (Diversity, Equity, Inclusion). Planujemy także poszerzyć nasze działania na platformach social media, aby jeszcze bardziej zbliżyć się do naszych kandydatów i pokazać prawdziwą kulturę naszej firmy.

Wyjdźmy poza Red Sky. Jakie są twoim zdaniem kluczowe trendy dla całego segmentu rekrutacji na kolejne kwartały tego roku?

Rośnie znaczenie mediów społecznościowych i szeroko rozumianych automatyzacji. Wiemy to i przeczuwaliśmy geometryczny wzrost ich znaczenia, dlatego inwestujemy w Red Sky w technologię AI. Używamy jej w rekrutacji. Skupiamy się także na budowaniu marki pracodawcy przez zaangażowanie naszych pracowników i promowanie kultury organizacyjnej opartej na różnorodności oraz szeroko rozumianym włączeniu.

Media społecznościowe jako klucz do skutecznej rekrutacji

Mówisz o social mediach jako o trendzie na 2024 rok. Dla części naszych czytelników, są one oczywistością od co najmniej 10 lat. Wyjaśnisz?

To oczywiste, że social media są immanentną częścią marketingu B2C, B2B czy naszej codzienności. Ale w segmencie sourcingu, marketingu rekrutacyjnego wciąż są przestrzenie do poprawy. Sam dobrze wiesz, pomagając nam w budowaniu marek osobistych na LinkedInie, jak mało jest rekruterów, którzy w przestrzeni social mediów są kimś więcej niż tylko wrzucającymi linki do procesów rekrutacyjnych. Kandydaci oczekują od ludzi sygnujących swoim nazwiskiem czy profilem na LinkedInie procesy rekrutacyjne transparentności i personalizacji tego doświadczenia. My idziemy dalej, dążymy do tego, by każdy kandydat czuł się doceniony i informowany na każdym etapie procesu, co buduje zaufanie do naszej marki jako pracodawcy. To dzieje się również poprzez LinkedIna.

LinkedIn a pozyskanie kandydatów

Uważasz, że twoja duża aktywność na LinkedInie wpływa na efektywność rekrutacji?

Aktywność na LinkedInie pozwala mi na budowanie profesjonalnej sieci kontaktów, dzielenie się wiedzą branżową i promowanie wartości Red Sky. Jest to również platforma do przyciągania talentów i budowania marki pracodawcy, co bezpośrednio przekłada się na sukces naszych działań rekrutacyjnych. Z tzw. networku są najlepsi kandydaci. Tyczy się to zwłaszcza tego, kogo szukamy obecnie do Red Sky.

Czyli kogo?

Szukamy osób z doświadczeniem w branżach AI, Climate Tech, Cybersecurity i MedTech. Poszukujemy talentów, które nie tylko mają techniczne umiejętności, ale również pasują do naszej kultury organizacyjnej, opartej na innowacyjności, współpracy i różnorodności. 

Jakie doświadczenie cenią w Red Sky?

Dlaczego właśnie te cztery branże?

Branże AI, Climate Tech, Cybersecurity i MedTech są dla nas kluczowe ze względu na ich wpływ na przyszłość i potencjał innowacyjny. Chcę podkreślić, że sama znajomość zagadnień technologicznych czy produktów to za mało. Potrzebujemy też kogoś, kto umie myśleć kreatywnie i jest graczem zespołowym.

Załóżmy, że ktoś po przeczytaniu tej rozmowy, odwiedzi witrynę kariery Red Sky i poważnie zastanowi się nad zaaplikowaniem np. na foundera do branży MedTech. Jakich rad udzieliłabyś takiej osobie?

Kluczowe jest posiadanie wizji, pasji i wytrwałości. Ważne jest zrozumienie rynku i potrzeb klientów, aby móc dostarczać innowacyjne rozwiązania. Jeżeli ktoś czuje, że to oferta dla niego, ale za kilka lat, bo czegoś mu brakuje, serdecznie rekomenduję rozwijanie umiejętności przywódczych i wyrobienie w sobie nawyku ciągłej nauki – bez tego nie ma dobrego foundera.

Kompetencje na dzisiejszym rynku pracy

Jakie kompetencje są towarem deficytowym na rynku?

Po pierwsze, potencjalni founderzy mogą mieć świetne pomysły i głęboką wiedzę techniczną, ale brakuje im doświadczenia w liderowaniu zespołów i zarządzaniu ludźmi. Umiejętność budowania i utrzymywania zmotywowanego zespołu jest kluczowa dla sukcesu startupu.

Po drugie, wiele osób aspirujących do roli founderów skupia się na aspekcie technologicznym lub produkcie. Nie posiadają jednak wystarczającej wiedzy na temat prowadzenia biznesu, finansów, marketingu czy opracowywania strategii biznesowych.

Po trzecie, czasami brakuje umiejętności negocjacyjnych i budowania relacji biznesowych.

Po czwarte, brak głębokiego zrozumienia potrzeb rynku i klienta. Founderzy muszą być w stanie nie tylko opracować innowacyjny produkt lub usługę, ale także zrozumieć, jak najlepiej spełnić oczekiwania klientów i dostosować swój biznes do zmieniających się warunków rynkowych.

Po piąte, osoby, które chcą zostać founderami, często nie są przygotowane na szybką adaptację swoich planów i strategii do zmieniających się okoliczności czy niepowodzeń.