„Nawet pośród ludzi można doświadczać uczucia osamotnienia i wyobcowania”. Jak pokonać samotność w pracy?

fot. AvokadoStudio / Shutterstock.com

W okresie świątecznym i noworocznym poczucie osamotnienia może się wyjątkowo nasilać. Nie bez powodu to właśnie wtedy w większości mediów dominują spoty o samotności wśród seniorów. Tymczasem ten problem nie dotyczy wyłącznie najstarszych. Według raportu infuture.institute ponad połowa Polaków (53 proc.) doświadcza poczucia osamotnienia. W grupie do 24 lat ten odsetek wyniósł 29 proc. Paradoksalnie jest to wyższy wynik niż w przypadku osób starszych. Wpływ na to zjawisko może mieć środowisko, w jakim się obracamy. Również zawodowe. W końcu nie bez powodu alienacja pracownika, generująca samotność w miejscu pracy, zaliczana jest do przejawów mobbingu.

Co może powodować, że młodzi ludzie narzekają na samotność w pracy? „To wszystko przez kąkutery” – zagrzmią głosy dezaprobaty. Cóż, w tym przypadku będą miały nieco racji. Cyfrowe formy komunikacji rozpropagowane podczas pandemii COVID-19 z 2020 roku zdecydowanie postawiły na głowie znane dotychczas realia pracy. Jednak przeniesienie sporej części kontaktów do sfery wirtualnej nie jest jedynym winowajcom osamotnienia pracowników. Poczucie odosobnienia w pracy jest stare jak samo społeczeństwo przemysłowe. Na problem alienacji pracowników w przedsiębiorstwach zwrócili już bowiem uwagę… XIX-wieczni socjaliści tacy jak Karol Marks. Wyobcowanie może doskwierać nawet tym, którzy przez cały dzień mają bezpośredni kontakt z ludźmi. A jego konsekwencje mogą wpływać zarówno na pracodawcę, jak i pracownika. W analizie problemu, jaki stanowi dziś samotność w miejscu pracy, pomogła nam psycholog, Klaudia Put.

Czy samotność w pracy to problem?

Czy na pewno samotność w pracy jest problemem? Przecież przychodzimy do niej jedynie „zarobić i nie przejmować się tym co dzieje się wokół nas”. Niemniej, w większości przypadków taki poziom psychicznego odizolowania, rodem z serialu „Rozdzielenie”, nie jest osiągalny ani pożądany. Człowiek jest istotą społeczną, która ma tendencje do zawierania relacji w każdej sferze swojego życia. Nic dziwnego, że nawet w serii gier „The Sims” towarzystwo stawiane jest na równi z innymi potrzebami, takimi jak jedzenie lub sen. Często bagatelizowane wyalienowanie w pracy może w dłuższej perspektywie prowadzić do wysokiego poziomu stresu, a co za tym idzie poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Wykluczenie społeczne jest jednym z bardziej stresujących doświadczeń, jakie może przeżyć człowiek, i może prowadzić do szeregu negatywnych skutków

– zaznacza ekspertka.

Konsekwencje wyobcowania w miejscu pracy

Samotność i wykluczenie w miejscu pracy niesie za sobą realne efekty. Mogą odbijać się one nie tylko na psychice, ale również na zdrowiu fizycznym wyobcowanej osoby. Ekspertka zwraca uwagę na następujące objawy:

  • niska samoocena – osoba wykluczona może zacząć wątpić w swoją wartość i atrakcyjność społeczną, co obniża samoocenę;
  • depresja i lęk – wykluczenie może wywoływać objawy depresji i lęku;
  • stres i zaburzenia nastroju – przewlekły stres wynikający z wykluczenia społecznego może prowadzić do zaburzeń nastroju i ogólnego pogorszenia zdrowia psychicznego;
  • reakcje stresowe – organizm reaguje na stres wywołany wykluczeniem, co może prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak wysokie ciśnienie krwi, problemy z sercem, a nawet osłabienie układu odpornościowego;
  • zaburzenia snu – stres i niepokój mogą prowadzić do problemów ze snem, włączając w to bezsenność lub niespokojny sen;
  • zmiany w apetycie – niektórzy mogą doświadczać zmian w apetycie, co może prowadzić do nadwagi lub niedowagi. Coraz częściej spotykane zajadanie emocji czy też jedzenie emocjonalne.
  • somatyzacja – emocjonalny dyskomfort może się manifestować poprzez różne dolegliwości fizyczne, takie jak bóle głowy, bóle brzucha, czy chroniczne napięcie mięśniowe.

Jest to istna gama skutków, które mają niebagatelne znaczenie dla dobrostanu.

Ponadto, długotrwałe lub uciążliwe formy wyobcowania społecznego są katalizatorem do przyjmowania skrajnych i szkodliwych postaw życiowych. Przykładem może być japoński fenomen Hikkikomori, czyli ograniczania kontaktów społecznych niemal do zera. Dotyczy to w większości młodych osób, które decydują się stale pozostać w swoich pokojach. Tymczasem raport infuture.institute zwraca uwagę, że podobne zjawisko może się zagnieździć i na naszym rodzimym podwórku. Według danych, aż 53 proc. Polaków doświadcza poczucia osamotnienia. Co więcej, w grupie do 24 lat ten odsetek wyniósł 29 proc., czyli więcej niż w przypadku seniorów. Z tego względu, każdy z nas powinien dbać o relacje międzyludzkie w swoim otoczeniu, wliczając w to miejsce pracy.

Samotność w tłumie

W okresie świątecznym i noworocznym często oglądamy kampanie społeczne o samotnych seniorach, którzy nie mają z kim spędzić tego wyjątkowego czasu. Zazwyczaj to oni kojarzą nam się z pojęciem odosobnienia i izolacji. Warto pamiętać, iż samotność niejedną ma twarz i często można ją odczuwać, nawet będąc stale otoczonym przez innych. Podczas gdy starsi siedzą w domach, młodzi aktywni zawodowo są często obiektami depersonalizacji i niezauważania przez innych. Jak wygląda to w praktyce? Wyobraźmy sobie sytuację w której większość zespołu siedzi przy stole w firmowej stołówce podczas lunchu. Jednak jeden z ich współpracowników nie może się do nich dosiąść. Pomimo że nikt nie zabrania tego wprost, gdy tylko podchodzi do ekipy, radosne rozmowy nagle gasną i pozostaje niezręczna cisza. Decyduje się zatem pozostać na uboczu. Następnie jest spontaniczne wyjście po pracy, na które są zaproszeni wszyscy… Czy aby na pewno? Naszego delikwenta omijają również najświeższe plotki i informacje o zmianach w firmie, przez co ma poczucie, że zawsze dowiaduje się o wszystkim jako ostatni. Oczywiście jest to tylko jeden z możliwych scenariuszy, których można podać na pęczki.

Nawet będąc otoczonym przez współpracowników i angażując się z nimi w interakcje, można nadal doświadczać uczucia osamotnienia i wyobcowania. To, że fizycznie przebywamy w otoczeniu innych ludzi, nie zawsze oznacza, że czujemy się emocjonalnie związani czy zrozumiani. Kluczowe są tutaj jakość i głębia relacji interpersonalnych. Osamotnienie wśród innych może wynikać z kilku powodów. Możliwe, że relacje z kolegami z pracy są powierzchowne i nie dostarczają wystarczającego wsparcia emocjonalnego. Czasem brakuje wspólnego zrozumienia, empatii czy też szczerych relacji

– zaznacza psycholog Klaudia Put.

Co ważne, osamotnienie może występować nawet w środowiskach, w których pozornie wszystko gra. Dlatego, kluczowym jest zachowanie czujności i myślenie o tym, jak nasze zachowanie może wpłynąć na pozostałych członków zespołu. Kto wie, może w 2024 roku obok reklamy Coca-Coli doczekamy się spotu pod tytułem: „Zaproś współpracownika na Święta!”.

Samotność w miejscu pracy – jakie są jej przyczyny?

Odpowiedzialność za społeczne wykluczenie pracownika z zespołu, składa się często na jego karb. Nierzadko słyszy się, że takie osoby „same są sobie winne”. Zapewne po prostu „izolują się” lub „nie chcą się integrować”. I w niektórych przypadkach rzeczywiście może tak być. Aczkolwiek, człowiek z natury potrzebuje kontaktu z pobratymcami, a co za tym idzie, całkowita izolacja będzie dla niego niezwykle bolesna. Oczywiście, nie każdy potrzebuje interakcji w takich samych ilościach, ani w tych samych momentach. Introwersja jest cechą osobowości podkreślającą skupienie na świecie wewnętrznym i uczuciach w większym stopniu niż na bodźcach zewnętrznych. Nie trzeba jednak być introwertykiem, żeby preferować rzadszy kontakt lub ograniczać się do osób, z którymi jesteśmy w zażyłych stosunkach. Warto zatem analizować każdą sytuację z osobna.

Jak zaczyna się odosobnienie w pracy i kto jest za nie odpowiedzialny?

Po czym zatem rozpoznać, że izolacja współpracownika nie wynika z jego woli, a powinna żywo zainteresować menedżerów i dział personalny firmy? W końcu – idąc tropem naszego przykładu stolika podczas lunchu – nikt raczej nie zacznie się wyśmiewać wprost, wyzywając od dziwaków czy okularników. Nie gramy w końcu w high school drama. A jednak poczucie odrzucenia może być równie wyraźnie zasygnalizowane. Pozostaje jednak pytanie, jakie są przyczyny tego zjawiska?

Osamotnienie i odizolowanie od zespołu w miejscu pracy mogą mieć różne przyczyny i często są wynikiem złożonej interakcji czynników, zarówno indywidualnych, jak i organizacyjnych. Przypisywanie odpowiedzialności wyłącznie pracownikowi lub tylko kadrze zarządzającej jest zbyt uproszczone i może nie uwzględniać pełnego kontekstu sytuacji. Niektóre osoby mogą mieć trudności w nawiązywaniu kontaktów ze względu na swoje osobowości, nieśmiałość, lęk społeczny, czy inne osobiste wyzwania. Konflikty w grupie, klikowość, czy niezdrowa konkurencja mogą sprawić, że pracownik będzie się czuł wykluczony. W niektórych firmach brak jest kultury otwartości i wspierania różnorodności, co może prowadzić do wykluczenia niektórych pracowników. Niewłaściwe metody zarządzania, brak komunikacji i wsparcia ze strony kierownictwa mogą przyczyniać się do poczucia izolacji pracowników

– wyjaśnia Klaudia Put.

Przy rozważaniu tego problemu warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt natury prawnej. Polskie prawodawstwo traktuje długotrwałe i celowe izolowanie od pozostałych pracowników jako mobbing. Co za tym idzie, pracodawca może ponosić za nie odpowiedzialność i zostać ukarany, nawet jeśli to nie on sam był bezpośrednim sprawcą zjawiska. Zatem, działania integrujące ze strony przedsiębiorstw i troska o relacje nie są żadną fanaberią ani luksusem, lecz niemalże obowiązkiem wynikającym z prawa pracy.

Pamiętajmy!

Odpowiedzialność za relacje w miejscu pracy jest wspólną odpowiedzialnością.

Samotność w miejscu pracy to nie wyrok

Osoby zmagające się w dzieciństwie z odrzuceniem ze strony grupy rówieśniczej, w środowisku zawodowym mogą odczuć niemały szok. Niektórzy z nich, myślą, że etap plotek, grupek, mierzenia „fajności” i wyśmiewania odmieńców rodem z podstawówki mają już daleko za sobą. Mogą się jednak niemile zaskoczyć. Inni z kolei trafią do idyllicznych firm, w których wszyscy się dogadują i będą stale odliczać, ile taka sytuacja może potrwać, zanim sielankę trafi szlag. Większość wyląduje jednak gdzieś pomiędzy. W przedsiębiorstwach, w których nie będzie ani za dziecinnie, ani zbyt dojrzale. Tak akurat, żeby móc ponarzekać przy jednoczesnym zachowaniu relatywnego komfortu. Warto jednak pamiętać, że niezależnie od zastanej sytuacji, nie musimy się na nią godzić. Zarówno członkowie kadry zarządczej, jak i szeregowi pracownicy mogą zrobić wiele, żeby pozytywnie wpłynąć na stosunki interpersonalne w miejscu pracy.

Pracownik może mieć wpływ na swoje relacje poprzez aktywne uczestnictwo w życiu zespołu, komunikację i otwartość na współpracowników. Z kolei, kierownictwo ma kluczową rolę w kształtowaniu kultury organizacyjnej, promowaniu zdrowych relacji w zespole, zapewnianiu równych szans i wsparcia dla wszystkich pracowników. Zarówno pracownicy, jak i menedżer bądź lider powinni wspólnie pracować nad budowaniem pozytywnej, wspierającej atmosfery w miejscu pracy. Ważne jest, aby nie przypisywać winy osobom, które czują się osamotnione lub wykluczone, bez pełnego zrozumienia ich sytuacji. Należy rozpatrywać każdy przypadek indywidualnie, biorąc pod uwagę różne aspekty sytuacji. W każdym przypadku, szczegółowa analiza sytuacji i podejście skoncentrowane na rozwiązaniach są kluczowe do zrozumienia i rozwiązania problemów związanych z osamotnieniem w miejscu pracy

– tłumaczy ekspertka.

Ważne jest zatem, żeby wszystkie strony wykazywały dobrą wolą i empatię. Wtedy, nawet pomimo potencjalnych trudności, wszystko prędzej czy później się ułoży.

Samotność w sieci, czyli jak praca zdalna wpływa na relacje

Wydana 23 lata temu bestsellerowa powieść L. W. pod tytułem „S@motność w sieci” zaintrygowała szerokie grono czytelników. Wizja, że relacje międzyludzkie przeniosą się ze świata rzeczywistego do wirtualnego, wydawała się wtedy odległą fantazją. A jednak, postępująca cyfryzacja życia społecznego oraz skokowe zmiany np. podczas pandemii COVID-19 wpływają na fakt, że coraz więcej interakcji odbywa się właśnie tam. Również na płaszczyźnie zawodowej poprzez formę pracy zdalnej.

Czy praca zdalna powoduje osamotnienie?

Ten jeszcze do niedawna rzadki format przeszedł już trwale do mainstreamu i jest obecnie obiektem polemiki odnośnie jego wpływu na pracowników. Czy samo przejście na ten tryb powoduje rozpad więzi międzyludzkich i osamotnienie? Czy też może pozwala ograniczyć nieprzyjemne doznania osobom, które ich wcześniej ich doświadczały? Odpowiedź na to pytanie jest złożona. Wirtualna sieć jest zagmatwana niczym Węzeł Gordyjski, a internetowe relacje wraz z nią. Z rozplątaniem zawiłości pomoże nam psycholog Klaudia Put:

Praca zdalna, choć oferuje elastyczność i wygodę, może również przyczyniać się do poczucia samotności wśród pracowników poprzez ograniczenie bezpośredniej interakcji i głębszej komunikacji. Brak fizycznej obecności w biurze często skutkuje uczuciem odizolowania od kultury organizacyjnej i współpracowników. Z drugiej strony, dla niektórych praca zdalna stanowi sposób na uniknięcie stresu związanego z bezpośrednimi interakcjami w miejscu pracy.

Przykładowo, jej zalety mogą cenić osoby o skłonnościach introwertycznych, które odczuwają potrzebę „naładowania baterii” po kontaktach z innymi ludźmi. Praca zdalna pozwala im je lepiej dawkować i oszczędzać ów wartościowy mentalny resurs. Natomiast, dla pracowników z ADHD, praca z domu może pomóc w dostosowaniu stanowiska, obowiązków i minimalizacji rozpraszających czynników. Zdarzają się również tacy, którzy preferują tę formę ze względu na oszczędność czasu, a swoje potrzeby społeczne zaspokajają kontaktami z przyjaciółmi i rodziną. Jak widać, efekty telepracy mogą być zróżnicowane. Wiele zależy od indywidualnego temperamentu, osobowości, uwarunkowań oraz potrzeb danej osoby.

Co ciekawe, praca zdalna może być oddechem dla osób, które już wcześniej mogły czuć się wyobcowane ze swojej lokalnej społeczności. W takim przypadku warto zwrócić uwagę, czy jest to rozwiązanie czy też pogłębienie problemu.

Co zarządy i działy HR mogą poradzić na samotność wśród pracowników?

W dużych przedsiębiorstwach zarząd oraz dział personalny nie mają zwyczajnie możliwości monitorować relacji we wszystkich zespołach. A przynajmniej nie bez prowadzenia obserwacji rodem z “Roku 1984” Orwella. Z tego względu działania na szczeblu centralnym powinny skupiać się na budowaniu pozytywnej i inkluzywnej kultury korporacyjnej. Ponadto, warto dać pracownikom możliwości i środki do samodzielnego tworzenia inicjatyw i grup wsparcia. Tak, wiemy, że boli, ale warto znaleźć na to miejsce w budżecie! Ponadto, zarządzający zasobami ludzkimi mogą również zwrócić się po pomoc do specjalistów w formie doraźnej pomocy lub szkoleń. Jak zaznacza psycholog Klaudia Put:

Dobrym rozwiązaniem jest zapewnienie pracownikom wsparcia psychologicznego lub psychoterapeutycznego jako benefitu. To pozwala na bieżące przepracowanie pojawiających się trudności i emocji. Zaś menedżerom i liderom szkoleń z zakresu radzenia sobie z trudnymi emocjami swoimi jak i osób z zespołu. Jest to niełatwe zadanie przed którym stoi niejedna osoba zarządzająca zespołem.

Wsparcie w skali makro bez wątpienia przyczyni się do ograniczenia poczucia alienacji odczuwanego przez pracowników przedsiębiorstwa.

Co mogą zrobić firmy odnośnie pracy zdalnej?

Fakt, czy pracownicy zdalni będą czuli się osamotnieni zależy w dużej mierze od relacji i kultury przedsiębiorstwa. Nasz ekspert doradza, co powinny robić firmy, które pracują z komponentem zdalnym lub hybrydowym:

Aby przeciwdziałać negatywnym aspektom pracy zdalnej, organizacje mogą promować zdrowe relacje i efektywną komunikację wirtualną między pracownikami. Obecnie, większość firm oferuje swoim pracownikom możliwość pracy zdalnej jako opcję. Osoby decydujące się na tę formę pracy powinny być świadome potencjalnych zagrożeń dla samopoczucia i komfortu psychofizycznego. Ważne jest, aby zadbać o zdrowe nawyki, takie jak oddzielenie miejsca pracy od strefy odpoczynku i dbanie o własny rozwój oraz hobby, aby uniknąć szybkiego wypalenia i zachować równowagę życiową.

Konkluzje te potwierdzają badania naukowe przeprowadzone przez izraelskich naukowców z Uniwersytetu w Tel Awiwie oraz Peres Academic Center. Przebadawszy grupę 349 brytyjskich i amerykańskich pracowników zdalnych dostrzegli zróżnicowanie w postawach wobec wykonywanych obowiązków. Niektórzy zatrudnieni czuli się osamotnieni w pracy, co odbijało się na zmniejszonym zaangażowaniu. Natomiast osoby, których nie dopadło osamotnienie pracowały z zaangażowaniem nie mniejszym niż przy zachowaniu formy stacjonarnej. Można zatem wywnioskować, że pracodawcy powinni szczególnie dbać o to, żeby w przypadku trybu zdalnego nadal odczuwana była więź z firmą. Chociażby poprzez różnego rodzaju aktywności dodatkowe w formie wirtualnej lub okazjonalne zjazdy. Ważne jest również wspieranie powstawania relacji pomiędzy pracownikami.

Kluczem do sukcesu jest empatia i zrozumienie

Psycholog zaznacza również, że samotność w pracy jest kwestią emocjonalną, która często wynika z indywidualnych uwarunkowań:

Osoba może doświadczać wewnętrznych barier, takich jak niska samoocena, lęk przed odrzuceniem, czy trudności w wyrażaniu swoich uczuć i potrzeb, co utrudnia nawiązywanie głębszych relacji z innymi. W takich sytuacjach, mimo obecności innych, można czuć się odizolowanym i niezrozumianym. Wynika to z lęku przed zbliżeniem się, otworzeniem na relację w związku z obawa przed oceną i odrzuceniem. Ważne jest, aby zrozumieć, że samotność to bardziej stan emocjonalny niż fizyczny. Osoby, które czują się osamotnione wśród innych, często potrzebują wsparcia w budowaniu głębszych, bardziej znaczących relacji oraz w pracy nad własnymi wewnętrznymi przeszkodami, które utrudniają nawiązywanie takich połączeń.

Owe wsparcie to bardzo ważny element, za który odpowiedzialne są szczególnie osoby na stanowiskach kierowniczych. Jednak nie mają one monopolu na empatię. Jeśli w pracy widzimy osobę wyobcowaną ze środowiska, bądźmy wyrozumiali i starajmy się włączać ją do wspólnych aktywności zespołu. Nie chodzi bynajmniej o żadne protekcjonalne czy specjalne traktowanie, ale o odnoszenie się do niej tak jak do pozostałych współpracowników. To naprawdę niewielki gest, który może jednak zdziałać cuda.

Bio:

Psycholog Klaudia Put siedzi w różowej sukience na kanapie.

Klaudia Put – psycholog, psychoterapeutka, oraz trenerka rozwoju osobistego specjalizująca się w branży IT. Jako pasjonatka terapii holistycznej, skupia się na pomocy ludziom w czuciu się lepiej we własnym ciele, wykorzystując różnorodne narzędzia do odblokowywania emocji i eliminowania blokad wynikających z ograniczających przekonań. Jej podejście obejmuje zanurzenie w świecie biznesu poprzez pracę w IT, by lepiej zrozumieć specyficzne problemy i potrzeby osób tam działających, stawiając czoła wyzwaniom, z jakimi się spotykają. Prowadzi sesje indywidualne również jako benefit dla pracowników, warsztaty szkolenia jak i badania w kontekście kompetencji i potencjału pracowników.

Redaktorka

Z wykształcenia filolog języka francuskiego, jednak od najmłodszych lat emocjonalnie związana z dziennikarstwem i działalnością literacką. Interesuje się szerokim wachlarzem tematycznym, zaczynając od kwestii językowych, kulturowych i społecznych, poprzez finanse i ekonomię, aż po naukę i prawo. Można powiedzieć, że w życiu podąża za iście renesansową definicją bycia "humanistą".

Banner zachęcający do adopcji psów ze Schroniska

Czytaj także

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w tekście
Zobacz wszystkie komentarze